 |
INFORMACJA NIEJAWNA - FORUM
zapraszamy do dyskusji...
|
Ogłoszenie |
Dużo zdrowia w 2025 roku :)
|
Posłowie z komisji śledczej złamali prawo??? |
Autor |
Wiadomość |
IN
Site Admin


Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Kwi 2005 Posty: 1014
|
Wysłany: 2005-06-14, 10:24 Posłowie z komisji śledczej złamali prawo???
|
|
|
Minister Kalwas powiedział, że ABW prowadzi postępowanie mające wyjaśnić, czy członkowie komisji do spraw PKN Orlen nie złamali prawa, ujawniając dokumenty opatrzone klauzulą tajności.
ABW może zweryfikować certyfikaty dostępu do informacji niejawnych członków komisji do spraw PKN Orlen.
Minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas powiedział, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozważa taką możliwość, gdyż kilku posłów ujawniło tajne materiały, pochodzące z Instytutu Pamięci Narodowej i z prokuratury.
Minister Kalwas powiedział, że ABW prowadzi postępowanie mające wyjaśnić, czy członkowie komisji do spraw PKN Orlen nie złamali prawa, ujawniając dokumenty opatrzone klauzulą tajności. Chodzi, między innymi, o dokumenty dotyczące premiera Marka Belki.
Na ich podstawie członek komisji Roman Giertych zarzucił premierowi współpracę z służbami specjalnymi PRL.
Minister dodał, że postępowanie członków komisji jest podyktowane tylko interesami politycznymi, a nie chęcią wyjaśnienia sprawy PKN Orlen.
źródło >>> |
|
|
|
 |
Dzaba
MODERATOR MON


Pomógł: 62 razy Dołączył: 25 Kwi 2005 Posty: 1352
|
Wysłany: 2005-06-14, 16:17
|
|
|
Z góry było do przewidzenia, że tak właśnie się wcześniej czy później stanie..... WCALE mnie to nie dziwi - przecież wiedza tajemna, którą można rozgłaszac jest pokarmem dla prawicowców....
Następnym krokiem, który za tym idzie jest zawołanie pewnego pana: "odtajnic.... odtajnic... odtajnic.... wszystkie teczki z IPN" - poprzednie jego hasło "Nicea albo śmierc" nie wypaliło, ale może z tym się uda...?? |
|
|
|
 |
IN
Site Admin


Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Kwi 2005 Posty: 1014
|
Wysłany: 2005-06-15, 05:46 Posłowie z komisji śledczej stracą certyfikaty?
|
|
|
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podała, że rozważa zweryfikowanie certyfikatów dostępu do informacji tajnych, wydanych niektórym posłom z komisji śledczej ds. PKN Orlen.
To efekt wypływających z komisji informacji, ostatnio na temat zawartości teczki premiera Marka Belki.
Posłowie z komisji uważają, że działania Agencji to próba siły wobec komisji i atakowanie jej. Przyznają, że ewentualne odebranie certyfikatów może utrudnić prace komisji, ale ich nie uniemożliwi.
W ramach sprawdzania przez ABW, czy od chwili przekazania przez IPN komisji śledczej akt m.in. prezydenta i premiera, nie doszło do ujawnienia przez niektórych posłów-członków sejmowej komisji śledczej informacji stanowiących tajemnicę państwową, funkcjonariusze byli już w kancelarii tajnej Sejmu. Jak powiedział szef komisji Andrzej Aumiller (UP), sprawdzali, którzy posłowie zapoznali się z aktami IPN przesłanymi do komisji. Dodał, że w tej sprawie zwróci się o wyjaśnienia do marszałka.(...)
Tymczasem Roman Giertych (LPR) zapowiedział, że będzie domagał się przedstawienia posłom zawartości teczki Belki podczas tajnego posiedzenia Sejmu. Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz powiedział jednak, że nie podda takiego wniosku pod głosowanie.(...)
Według sobotniej "Rzeczpospolitej", która powołuje się na dwóch posłów z komisji, z dokumentów przekazanych przez IPN wynika, że premier Belka przed wyjazdem na stypendium do USA w latach 80. odbył rozmowę z oficerami służb specjalnych. Miał on też podpisać instrukcję, w której m.in. znalazły się hasła potrzebne do nawiązania kontaktów z polskimi agentami w Ameryce. Giertych zaproponował po lekturze artykułu, by komisja przygotowała zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez premiera. Jego zdaniem, Belka okłamał komisję, mówiąc, że nie podpisał dokumentu o współpracy ze służbami PRL.
Sam premier powtórzył we wtorek, że nie był tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL. Przypomniał, że Rzecznik Interesu Publicznego nie znalazł podstaw do skierowania jego sprawy do Sądu Lustracyjnego.
Zdaniem Belki, dochodzi obecnie do naruszania ustawy o ochronie tajemnicy państwowej i prawdopodobnie do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych. Podkreślił, że odbywa się to w sytuacji, kiedy osoba atakowana, tak jak on, nie ma w praktyce żadnego prawa do obrony, bo nie ma dostępu do swej teczki. Poinformował też, że zamierza zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich o zinterpretowanie tej sytuacji.
źródło >>> |
|
|
|
 |
kancer
MODERATOR


Pomógł: 282 razy Dołączył: 23 Kwi 2005 Posty: 4214
|
Wysłany: 2005-06-15, 07:13
|
|
|
Zachowanie naszych polityków, wobec jakiejkolwiek próby reagowania na naruszenie przez nich prawa, staje się żenujące. Oni są nietykalni. Każda próba reakcji na łamanie przepisów tłumaczone jest próbą siły, atakowania, gier politycznych itp.
Czy w końcu ktoś poniesie konsekwencje karne za ujawnienie tajemnicy? Czy też może w Polsce stosuje się prawo z „Folwarku zwierzęcego” George’a Orwella, iż „Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych”? |
|
|
|
 |
Dzaba
MODERATOR MON


Pomógł: 62 razy Dołączył: 25 Kwi 2005 Posty: 1352
|
Wysłany: 2005-06-15, 07:51
|
|
|
Przecież w tym kraju prawo jest dla malutkich - to my musimy je przestrzegać a ci "inni" no cóż..... oni nawet na własne potrzeby mogą wymyślić "pomroczność jasną"
W tym kraju prawo jest prawem tylko z nazwy, bo jak inaczej komentować zachowania naszych "wybrańców narodu".... |
|
|
|
 |
kancer
MODERATOR


Pomógł: 282 razy Dołączył: 23 Kwi 2005 Posty: 4214
|
Wysłany: 2005-06-15, 08:50
|
|
|
Nie jesteśmy Dżaba odosobnieni w swoich poglądach.
Sytuacja, w której prawo jest traktowane jako instrument polityki, jest niekorzystna dla państwa - przypomina konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. W jego ocenie politycy, ujawniając tajne dokumenty, nie tylko łamią prawo, ale też wykorzystują swoją przewagę nad obywatelami, którzy nigdy do tych materiałów nie będą mieli dostępu.
...
Według profesora ujawnianie treści tych dokumentów jest nadużyciem. Jeśli dostają dokumenty utajnione, powinni używać ich tylko w sposób utajniony, do celów, dla których została powołana komisja śledcza ds. PKN Orlen - powiedział Winczorek w wywiadzie dla TVN 24.
więcej >>>> |
|
|
|
 |
Borgia [Usunięty]
|
Wysłany: 2005-06-15, 09:12 ABW grozi komisji śledczej
|
|
|
Andrzej Aumiller uważa, że ostatnią kontrolę ABW w Sejmie można potraktować jako grożenie sejmowej komisji śledczej do sprawy PKN Orlen. Jej przewodniczący powtórzył w radiowej "Trójce", iż oczekuje wyjaśnienia, czy funkcjonariusze ABW mieli pozwolenie na kontrolę tajnej Kancelarii Komisji.
Andrzej Aumiller uważa, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykazała się pewną niekonsekwencją: na ewentualne przecieki tajnych informacji z komisji zareagowała bowiem natychmiast, podczas gdy w przeszłości zwlekała nieraz pół roku z informowaniem prokuratury o podobnych przypadkach, gdy sprawa dotyczyła przecieków z samej ABW. Aumiller powtórzył, że ABW ma prawo kontrolować Kancelarię Sejmu, ale jedynie po otrzymaniu na to sejmowego pozwolenia. Gość radiowej Trójki zwrócił również uwagę na - jego zdaniem - dziwne zbiegi okoliczności, z jakimi spotyka się komisja, gdy tylko zaczyna drążyć wątki związane z koncesjami i prowizjami naftowymi w PKN Orlen. Wówczas - w odczuciu Andrzeja Aumillera - nagle pojawiają się w komisji - jak to ujął - "wrzutki", takie jak sprawa posła Pęczaka, notatka ze spotkania Kulczyk-Ałganow w Wiedniu czy ostatnia kontrola ABW w Kancelarii. (ck)
źródło |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|